Po przerwie... Recenzja Makeup Revolution - paleta róży Golden Sugar
Witajcie! Wracam podwójnie zmotywowana :) Teraz posty będą się pojawiać regularnie.
Jakiś czas temu zakupiłam paletkę Makeup Revolution Golden Sugar, teraz mogę się podzielić moimi odczuciami. Paleta zawiera osiem odcieni w tym: dwa wypiekane róże, jeden rozświetlacz, cztery bronzery rozświetlające oraz jeden bronzer matowy. Zapraszam do czytania!
Paletka jest warta zainteresowania, jeśli zależy Ci by wszystko mieć pod ręką w jednym miejscu.
Można używać jej na wiele sposobów, dobrze się spisuje jako cienie do powiek. Co do zawartości to dla mnie zawiera dwa rozświetlacze, trzy róże i trzy brązery, ciężko mi nazwać produkt brązerem kiedy jest różowy... Kolory palety MUR Golden Sugar odbiegają nieco od zdjęć ze stron internetowych, oto przykładowe zdjęcie:
A oto zdjęcia mojego autorstwa, które bardziej odpowiadają rzeczywistym kolorom w palecie.
Plusy:
- całkiem dobra pigmentacja
- różne kolory
- cena (zamówiłam na stronie kosmetykizameryki.pl za 23zł)
- nie robią plam
- łatwo się rozprowadzają
- dostępność
Minusy:
- nie wszystkie kolory są dobrze napigmentowane
- opakowanie niskiej jakości, szybko się rysuje i może łatwo się połamać
- dziwny zapach, na szczęście po nałożeniu nic nie czuć (nie wiem czy ktoś jeszcze to zauważył)
- trwałość nie jest zbyt oszałamiająca, kilka godzin trzymają się bez utraty intensywności
Fajny produkt w niskiej cenie, raczej dla osób lubiących błysk (tylko jeden kolor jest matowy).
Po użyciu utrwalacza makijażu (tutaj recenzja mojego ulubionego) zdecydowanie wydłuża się trwałość.
Jestem z niej całkiem zadowolona, wielofunkcyjna i daje dużo możliwości. Do ideału jej jednak daleko :)
Jakie palety polecacie? Chętnie wypróbuję waszych ulubieńców!
Posty będą pojawiać się w czwartek, niedzielę i wtorek - zapraszam do odwiedzania bloga! :)
Zrobiłam również mały 'update' dwóch wcześniejszych postów:
- Multifunkcyjny Jedwab do ciała 10w1 Bielenda - Bielenda Mezo Serum aktywne serum korygujące
Za tą cenę nie jest zła, ale ja wolę jednak mat :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią dołączam do obserwatorów :)
Ja właśnie lubię błyszczące :)
UsuńBardzo mi miło! Pozdrawiam :)
Bardzo lubię ich produkty, super jakość w przystępnej cenie :) Obserwuję i zapraszam do siebie w wolnej chwili
OdpowiedzUsuńChętnie zajrzę :)
UsuńCudaki w wielu odcieniach - idealne do mieszania i kombinowania :D Bardzo fajna paletka w przystępnej cenie
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię ten lekko fioletowy róż i rozświetlacze :)
UsuńMam jedna paletkę blushy z Mur , też błyszczaca ale w nieco żywszych kolorkach :) Twoja również interesujaca
OdpowiedzUsuńA jak nazywa się twoja? Chętnie zobaczę :)
Usuńta paleta jest piękna!
OdpowiedzUsuńPrzyciąga oko zdecydowanie :)
UsuńCudowne ma cienie!:))
OdpowiedzUsuńPoklikasz w linki w nowym poście bede wdzięczna:)
Ja jednak wolę maty :)
OdpowiedzUsuńOstatnio przerzuciłam się na takie świecidełka, jednak to nie moje kolory :C
OdpowiedzUsuńAle paletka sama w sobie jest śliczna < 3333
Pozdrawiam :* Obserwuję, rewanż?
http://najlepszy-blog-monki.blogspot.com/
Nie miałam tej paletki ale robi wrażenie.! Jednak nie bardzo przepadam ostatnio za ta marka. ;(
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze ich paletkę cieni i też jest całkiem dobrej jakości :)
UsuńBardzo ładne rozświetlacze - bo jak dla mnie bronzer powinien być matowy :)
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy nie używam róży do makijażu. Jednak muszę przyznać, że te brązy wyglądają na całkiem fajne,.:)
OdpowiedzUsuńKolory są trochę dziwne zwłaszcza bronzerów. Ten matowy jest bardzo ciepły. Aczkolwiek róże mi się bardzo podobają ☺
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! Bardzo lubię palety MUR :)
OdpowiedzUsuńTo moja druga paletka tej firmy i za tą cenę fajna sprawa :)
UsuńSzukałam właśnie ostatnio różu i myślałam o paletce z Makeup Revolution, ale o trochę innej kolorystyce. Jednak Pani w sklepie mi odradziła twierdząc, że większości kolorów i tak nie będę używać, więc lepiej jest zdecydować się na jeden porządny. Skusiłam się na róż od Nabli, używam co prwda od dwóch dni, ale jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMimo wad, podoba mi się ;-) Także dołączam do obserwatorów ;-)
OdpowiedzUsuń