Nowości!

19:35 Agnieszka Pytel 34 Komentarzy


Cały czas poszukuję kosmetycznych ideałów, więc dziś chciałam Wam pokazać najnowsze zakupy.
Ciężko mi przejść obojętnie obok interesującego produktu, też tak macie?
Moje kosmetyczne zasoby powiększają się w zastraszającym tempie, ale dzięki temu na pewno pojawi się na blogu post, który podsumuje wszystkie zużycia . Myślę, że niektóre z nich zasłużą na więcej uwagi i będzie na ich temat odrębny post :)

RedGinseng SKIN79, Hairvity Halier, Isana Young Lip Patch, Peeling do ust Evree pomarańczowy, Olejek pod prysznic Isana,


Hairvity Halier

Moje włosy wypadają jak szalone, więc po długich namysłach zaopatrzyłam się w suplement diety, który ma je wzmocnić. Dopiero rozpoczynam kurację, mam jednak nadzieję, że spełni swoje zadanie.
Będę się dzielić oczywiście spostrzeżeniami z kuracji.
Może stosowałyście Hairvity i możecie coś powiedzieć na temat tego preparatu?

RedGinseng SKIN79

Maseczka w płacie która zwalcza wolne rodniki, działa przeciwzapalnie, oczyszczająco, wybielająco i odkażająco. Uwielbiam maseczki w tej formie, więc jestem optymistycznie nastawiona!

Isana Young Lip Patch

Oczywiście do zakupu skusił mnie jednorożec na opakowaniu! Jest to maseczka w formie plastra, która ma sprawić, że usta będą delikatne i uwodzicielskie, co więcej na opakowaniu znajdujemy informację by po ściągnięciu plastra podziwiać jego efekty. Jak tu nie spróbować? :)

Peeling do ust Evree pomarańczowy

Zimo nie sprzyja naszym ustom, więc zaopatrzyłam się w jeszcze jeden produkt do ich pielęgnacji. Peeling świetnie się sprawdza, usta po jego użyciu są gładkie i nawilżone.

Olejek pod prysznic Isana

Olejek kupiłam po przeczytaniu wpisu dotyczącego mycia gąbeczek do makijażu na blogu basia-blog.pl  link tutaj Teraz nie wyobrażam sobie innego sposobu! Podkład znika z gąbeczek w ekspresowym tempie, a ich mycie przestało być utrapieniem :)


Zobacz również:

    34 komentarze:

    1. Lubię ten olejek do ciała z Isany, ale myję nim ciało.

      OdpowiedzUsuń
    2. Maseczkę skin bym chciała, tej jeszcze nie miałam :P

      OdpowiedzUsuń
    3. Jak tylko będę w rossmannie to muszę kupić ten olejek,czytałam wiele pozytywnych recenzji,ale ciągle zapominam.

      OdpowiedzUsuń
    4. Mam peeling do ust Evree w wersji poziomka i bardzo sobie chwalę ;-)

      OdpowiedzUsuń
    5. Ja to ostatnio prawie nic nie kupuję, zużywam zapasy :) Mam ten peeling, ale jednak wolę pomadkę z Sylveco. Jest dużo wygodniejsza w użyciu i skuteczniejsza.

      OdpowiedzUsuń
    6. Ciekawa jestem maseczki Skin79 :)

      OdpowiedzUsuń
    7. Mam peeling z evree w wersji pomarańczowej, bardzo go lubię. A swoje pędzle i gąbki myje.. Płynem do higieny intymnej. :D Ja staram się omijać sklepy szerokim łukiem, moje zapasy mnie przerastają, kupię coś jak zrobię porządne denko, a ostatnio z nimi kiepskawo. :(

      OdpowiedzUsuń
    8. Nie widziałam jeszcze tej maseczki do ust z ISANY, opakowanie jest tak przeurocze, że można brać tylko dla patrzenia się na nie <3

      OdpowiedzUsuń
    9. fajne nowości, ciekawi mnie zwłaszcza maseczka skin79 :)

      OdpowiedzUsuń
    10. Przyznam, że ja też kupiłam ten olejek pod prysznic z ISANA w tym samym celu co Ty ;)

      OdpowiedzUsuń
    11. Mnie również kusi ten jednorożec do zakupu tej maseczki na usta z Isany. Jak jej nie kupić, kiedy od ewidentnie mówi, że wręcz trzeba to zrobić?! :D

      OdpowiedzUsuń
    12. Nie używałam tego olejku z isany ani do ciała ani do pędzli ☺

      OdpowiedzUsuń
    13. Bardzo lubię firmę ISANA ;)
      najlepszy-blog-monki.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    14. Miałam maseczkę do ust, ale z innej firmy - komicznie w niej wyglądałam :D

      OdpowiedzUsuń
    15. Też mam ten olejek, ale chyba pójdzie dalej bo zapach mnie odpycha :(

      OdpowiedzUsuń
    16. chętnie wypróbowałabym peeling do ust z evree :)

      OdpowiedzUsuń
    17. Miałam te tabletki. Efektów pozytywnych nie dały a strasznie bolał mnie po nich brzuch.

      OdpowiedzUsuń
    18. Mam peeling z Evree, ale w wersji poziomkowej ;)

      OdpowiedzUsuń
    19. Olejku z Isany używam do czyszczenia pędzli ♥ jest najlepszy

      OdpowiedzUsuń
    20. nie miałam żadnego z tych produktów

      OdpowiedzUsuń
    21. Muszę wypróbować w końcu ten olejek pod prysznic z Isany do czyszczenia pędzli, bo w gąbeczki się jeszcze nie zaopatrzyłam;).

      OdpowiedzUsuń
    22. ja kupiłam ostatnio tyle mazideł że szok;p

      OdpowiedzUsuń
    23. Bardzo ciekawe produkty, chyba też się skuszę na niektóre przy następnych zakupach.
      Zapraszam również na mojego bloga :)

      OdpowiedzUsuń
    24. Fajne produkty <3

      Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/12/swiatecznie-na-swieta.html

      OdpowiedzUsuń
    25. Nie znam nic, ale peeling z Evree mnie od jakiegoś czasu kusi :)

      OdpowiedzUsuń
    26. Mam ten olejek do z Isany. Także używam do mycia pędzli Beauty Blendera.

      OdpowiedzUsuń
    27. Mam olejek Isany, też do mycia pędzli. :)

      OdpowiedzUsuń
    28. muszę kupić ten olejek z Isany :)

      OdpowiedzUsuń
    29. Koniecznie muszę kupić ten olejek ;)

      OdpowiedzUsuń
    30. Każda z nas tak pewnie ma, mój chłopak przestał chodzić ze mną na zakupy bo znikam na kilka godzin między półkami a na koniec kupuje jeden produkt :D

      OdpowiedzUsuń