Balsam do ciała Vaseline cocoa radiant (RECENZJA)
Twoja skóra zamiast przypominać w dotyku aksamit, jest sucha i szorstka?
Od dawna szukasz balsamu, który zamiast zostawiać tłustą, lepką powłokę naprawdę ją nawilży?
Może właśnie to TEN produkt? Kilka słów o balsamie do ciała Vaseline Cocoa Radiant.
Zapraszam do czytania!
Odkryłam go ponad rok temu i nadal jestem oczarowana. Moja skóra jest bardzo sucha i wymagająca, warstwa tego balsamu jest dla niej ukojeniem. Uczucie "ściągnięcia" mija, ulga jest natychmiastowa.
Przez chwilę praktycznie każdy tak działa, ale co dalej?
Opis produktu:
- Regenerujący balsam do ciała do pielęgnacji suchej skóry.- Zawiera masło Shea, bogate w wit. A i E oraz masło kakaowe, znane z właściwości rozświetlających i wygładzających.
- Już po pierwszej aplikacji zapewnia głębokie nawilżenie.
- W widoczny sposób poprawia wygląd i kondycję skóry niwelując suchość, łuszczenie się i mikropęknięcia naskórka.
- Aksamitna konsystencja i zmysłowy zapach gwarantują przyjemność stosowania.
- Szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustego filmu.
Plusy:
-piękny zapach masła kakaowego-szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej powłoki
-łatwo się rozsmarowuje
-spełnia swoje zadanie, skóra jest gładsza, miła w dotyku i bardziej nawilżona
-cena, opakowanie 400ml można kupić w promocji za ok 14-16zł
Minusów nie zanotowałam :)
Podsumowując bardzo fajny, wydajny i działający produkt. Jestem z niego bardzo zadowolona i z chęcią sięgam po następne opakowanie. Inne balsamy marki Vaseline nie skradły tak mojego serca:)
Jaki jest wasz ulubiony balsam? Chętnie wypróbuję inne odżywcze cudo!
A może wolicie inną formę nawilżania skóry? Czekam na wasze komentarze :)
Nie miałam jeszcze nic tej marki, ale jeśli ten balsam tak dobrze działa to chętnie wypróbuję. Ja mogę polecić mleczko le petit marseillais ze słodkimi migdałami:)
OdpowiedzUsuńA nie podrażnia skóry? Kiedyś miałam żel pod prysznic tej firmy i jakoś mnie rozczarował ;(
UsuńWolę masła do ciała od balsamów ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam go kiedyś i zastanawiałam się nad zakupem, szkoda, że nie go nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuń